á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
I absolutnie nie żałuję. Powieść jest krótka - spokojnie łykniecie ją w jeden wieczór - ale mocno naszpikowana treścią. W przeciwieństwie do filmu, bohaterowie nie są tak "zero-jedynkowi". Mają różne cechy i są postaciami złożonymi, nie są zdefiniowani tylko i wyłącznie przez jedną rzecz ich charakteru.
Tytułowy Simon to chłopak, który jednocześnie przechodzi dwie, ciężkie zmiany. Po pierwsze, stara się dojść do porozumienia ze swoją orientacją i zastanawia się, o co chodzi z tym "coming outem" i czy trzeba robić z tego wielką rzecz. Po drugie - zakochał się. To jego pierwsza miłość, ale jest jeden problem - Simon totalnie nie wie, w kim ulokował swoje uczucia, bo wyłącznie z tą osobą meiluje. Brzmi znajomo? Jak pamiętam swoje gimnazjum, to praktycznie wszyscy tam przeżywaliśmy pierwszą miłość podobnie!
W pewnym sensie, ta powieść to typowa młodzieżówka, zawiera wszystkie jej schematy (stąd - pomimo, iż książka mi się podobała - tak niska stosunkowo ocena). Niemniej jednak niesie ze sobą jakieś większe przesłanie niż tylko to, które zazwyczaj wypływa z takich książek, a brzmi ono "wszystko jest źle, ale będzie dobrze jak znajdziesz sobie chłopaka". Tutaj pierwsza miłość owszem, jest ważna, ale niemniej istotni są przyjaciele oraz rodzina, co super mnie cieszy, bo zbyt często rodzice w młodzieżówkach przedstawiani są jako jakieś groźne demony.
Podsumowując, polecam. Dobra książka, być może nawet na więcej niż raz. Z ciekawie wykreowanymi bohaterami, przewidywalnym zakończeniem i sporą dawką lukru. Ale trochę słodyczy jeszcze nikomu nie zaszkodziło, co nie!?